Grand Hotel
podgląd.
wyświetla.
zakładek.
następnego.

:26:01
Masz wytrych?
:26:02
- Nie.
- Dlaczego?

:26:04
Z jednego powodu: Na korytarzu
jest urocza portierka, która wszystko widzi.

:26:08
Zobaczyłaby, jak wchodzę do pokoju.
:26:10
- Mogę się nią zająć.
- Jak?

:26:11
Chloroform na chustce,
kiedy zaczniesz robotę.

:26:14
- Nie.
- Dlaczego?

:26:16
Biedaczka. Przede wszystkim
strasznie bolałaby ją po tym głowa.

:26:19
Wiem wszystko o chloroformie.
Poznałem go podczas wojny.

:26:22
Poza tym jest bardzo ładna.
:26:24
- Ma zgrabną figurę...
- Nie nadajesz się do tego interesu.

:26:27
- Nie?
- Dla ciebie to tylko żarty.

:26:35
Nie podoba mi się twój ton.
:26:37
- Nie?
- Nie.

:26:39
Wyjdź stąd. Ja się nią zajmę.
:26:42
Przygotuj się do wyjazdu
nocnym pociągiem do Amsterdamu.

:26:45
- Z perłami.
- Z perłami.

:26:49
Wynoś się.
:27:08
To niedobry człowiek, Adolphusie.
:27:12
Pożarłby własne dzieci.
:27:15
"Obie strony zgadzają się,
że skutkiem tej fuzji może być tylko...

:27:20
"wspólna korzyść.
:27:29
"Co więcej..."
:27:36
- Zapisała to pani?
- Tak, zapisałam.

:27:39
Jak mówi na panią Zinnowitz?
:27:42
Flaemmchen.
:27:44
- Flaemm? Dziwne.
- Co?

:27:47
Kim byli ci panowie,
z którymi rozmawiała pani na korytarzu?

:27:52
Znajomi.
:27:53
- Zna pani wielu panów, prawda?
- Nie tak wielu.

:27:56
Nie mam czasu.
Jestem zajęta szukaniem pracy.


podgląd.
następnego.