Grand Hotel
podgląd.
wyświetla.
zakładek.
następnego.

:29:00
Znajomy zabrał mnie
w zeszłym miesiącu do Szwajcarii.

:29:03
Do Szwajcarii? Pewnie było bardzo miło.
:29:06
Byłam też kiedyś we Florencji.
:29:08
- Z tym samym mężczyzną?
- Nie.

:29:13
Proszę nie zrozumieć mnie źle.
:29:15
Jestem człowiekiem żonatym
i mam dorosłe córki...

:29:17
- Oczywiście.
...starsze od pani.

:29:20
Proszę.
:29:25
To wszystko. Przepraszam.
:29:51
"Umowa z Manchesterem wykluczona".
Czy to coś strasznego?

:29:54
Wcale nie.
:29:58
- To pomyłka. Błąd.
- W porządku. Przykro mi.

:30:03
- Chce pan kontynuować?
- Nie.

:30:05
Wróci pani rano...
:30:07
i będziemy kontynuować pisanie
przed naradą.

:30:13
Jeśli uzna pan, że nie potrzebuje mnie rano,
:30:16
proszę, żeby mnie pan zawiadomił,
:30:17
bo przyjezdni tacy jak pan
są często niesolidni.

:30:20
A jeśli jutro nie będę pracować... Dobranoc.
:30:28
"Umowa wykluczona".
:30:32
To może nas zrujnować.

podgląd.
następnego.