1:00:08
Nie trzeba, wujku Pio.
Wystarcza im ich w|asne twarze.
1:00:13
Ballin? Mam tu dwóch ch|opaków
z niemieckim akcentem.
1:00:19
Chca sie z toba umówic.
Jeden z nich trzyma pistolet.
1:00:26
Niech tu do mnie przyjda za godzine.
1:00:32
A ty, Johnny, przyjdz teraz.
Natychmiast.
1:00:59
- Pos|uchaj, Maria. Karnawa|.
- Tak, moje dziecko. Karnawa|.
1:01:04
- Co to w|asciwie znaczy?
- Trzy dni przed Wielkim Postem.
1:01:10
W krajach rzymskokatolickich
to czas radosci i zabawy.
1:01:15
Potem jest czas postu
i pokuty.
1:01:19
- Kujcie zelazo póki gorace.
- Dziwny jest ten twój jezyk.
1:01:27
To znaczy, trzy dni
siewów...
1:01:33
...a potem nadchodza zbiory.
1:01:44
Maria, mam dziwne przeczucie.
1:01:51
Nie mów nikomu,
ale jestem strasznie przesadna.
1:01:57
Nikomu nie mów.