:20:03
	Chce jak najlepiej.
:20:04
	Pan Temple mówi, my słuchamy.
:20:06
	Przyjaciel lndian.
:20:08
	ldźcie do hotelu.
Zadzwonimy do Palm Grove.
:20:11
	Dziękujemy, pani Noro.
:20:21
	Biedaki narobili sobie kłopotów.
:20:24
	Pan Temple mi opowiadał.
:20:26
	Wszyscy lndianie bardzo mu ufają.
:20:29
	Dla nich jest
Zjednoczonymi Stanami Ameryki.
:20:32
	Jesteś tu szczęśliwa?
:20:34
	- Bardzo.
- Nie jesteś samotna?
:20:38
	Poznaliśmy się z Georgem
na balu USO.
:20:40
	Był sam. Pragnął towarzystwa.
:20:43
	Pracowałam w fabryce.
:20:45
	Znałam wielu ludzi, ale byłam sama.
:20:48
	George nadał sens memu życiu.
:20:50
	Nigdy nie miałam prawdziwego domu.
:20:54
	George. . .
:20:55
	dał mi korzenie.
:20:57
	Gdy ruszył na wojnę,
przyjechałam tu. . .
:21:00
	i korzenie chwyciły.
:21:02
	Jestem teraz jak te drzewa.
:21:16
	Gliny złapią lndianina.
:21:18
	Zamknij okiennice,
ja przyniosę lampy.
:21:57
	Przygotowujesz się na huragan?