Key Largo
podgląd.
wyświetla.
zakładek.
następnego.

:33:02
Ci na ganku wyglądają na lndian.
:33:05
- Czego chcą?
- Wejść.

:33:07
- Czemu?
- Huragan.

:33:08
Nie wpuszczaj ich.
:33:11
Tak, mówi Brown.
:33:14
Cześć, Ziggy! Jak się masz?
:33:17
Poznałem cię po głosie.
:33:20
Świetnie cię znów słyszeć.
:33:22
Jak leci?
:33:25
- Może to szeryf.
- Wpuść go.

:33:28
To świetnie.
:33:29
U mnie też.
:33:31
Kiedy przyjedziecie?
:33:33
Jaki huragan? Naprawdę?
:33:41
- Ja do szefa.
- To kapitan!

:33:44
Panie Temple!
:33:46
To dwie godziny.
Zdążycie przed huraganem.

:33:49
Nie, musi być dziś.
:33:51
Do zobaczenia wkrótce.
:33:53
Cześć.
:33:55
Alarm burzowy. ldzie duży wiatr.
:33:58
- To co?
- Ta rafa niebezpieczna.

:34:01
Trzeba szybko na morze.
:34:03
Łódź ma tu zostać.
:34:04
To groźne. Rozbije się o rafę.
:34:07
Ja tu decyduję.
:34:09
Ja jestem kapitan.
:34:11
Posłuchaj. . .
:34:12
zapłaciłem ci.
:34:14
- Rób, co mówię.
- Senior...

:34:16
oddam połowę pieniędzy.
:34:18
Trzeba przestawić łódź.
:34:20
Daj mi tego gnata.
:34:23
Widzisz?
:34:24
Ruszysz łódź, a rozwalę ci łeb.
:34:30
Wypływamy niebawem.
:34:32
Będę gotów.
:34:34
ldź przestawić ten wóz.
:34:36
Przyjechałem znaleźć tych lndian.
:34:39
Wiedziałem, że gdzieś tu są.
:34:42
Trafiłem na dole na tych dwóch.
:34:45
Nie podobali mi się,
więc zadałem im parę pytań.

:34:48
Dziwnie odpowiadali. . .
:34:51
więc zadzwoniłem do Bena Wade'a,
ale wyłączyli mi światło.

:34:57
Ocknąłem się tam.
:34:59
Rocco stał nade mną.

podgląd.
następnego.