:39:03
Trudno mi powiedzieć.
:39:07
- Przestańcie!
- Bill!
:39:08
Przestańcie o tym mówić.
Dłużej tego nie zniosę.
:39:12
Wiesz, że to moja sprawka.
:39:15
Te twoje insynuacje
i sarkazm.
:39:17
- Co przez to rozumiesz?
- Skończę z tobą.
:39:20
Zamknę ci usta
raz na zawsze.
:39:25
Puszczajcie!
:39:42
Przestraszyłeś się, co?
:39:44
Wiesz, co cię gubi?
:39:46
Brak poczucia humoru.
:39:48
- To było w złym guście.
- Zgadzam się.
:39:52
Nie chciałem nikogo urazić,
oprócz niego.
:39:55
Uraziłeś mnie.
:39:57
Na miłość boską, mam tego dość.
Idę się położyć.
:40:00
Ja też czuję się zmęczona.
Pokaże mi pan mój pokój?
:40:04
Oczywiście, droga pani.
:40:06
To był bardzo męczący dzień.
:40:10
Florrie!
:40:12
Cieszę się,
że do was dołączyłam.
:40:15
Pani Harris panią zaprowadzi.
:40:17
Proszę za mną. Pokój nr 10.
:40:20
Dziękuję. Dobranoc.
:40:22
Proszę się nimi nie przejmować.
:40:25
Są trochę dziwni,
ale serca mają dobre.
:40:27
Z pewnością. Dobranoc.
:40:29
Dobranoc, droga pani.
:40:31
Będzie pani z nami dobrze.
Jesteśmy jedną wielką rodziną.
:40:42
Mam nadzieję,
że wiesz, co robisz.
:40:49
Będzie tu pani wygodnie.
Jemu było.
:40:51
- Komu?
- Zmarłemu, panu Rowtonowi.
:40:56
Śniadanie jest o 8.30.
W pokojach nie gotujemy.
:40:59
Ogrzewanie kosztuje szylinga.
Kąpiele są w niedziele i piątki.