:06:04
Chcialam sie pozegnac i podziekowac.
:06:10
Milo bylo swietowac swoje ocalenie.
:06:14
- Zamierza pani tutaj zostac?
- Nie wiem.
:06:20
Poznalam swojego meza,
kiedy byl studentem w Wiedniu.
:06:24
Moja rodzina go nie zaakceptowala.
:06:27
Tak bardzo go nie lubili,
ze nie mam juz z nimi kontaktu.
:06:32
Poza tym tutaj jestem potrzebna.
:06:35
W promieniu 150 kilometrňw
nie ma tu nikogo oprňcz mnie i Lindy.
:06:43
Pozegnasz sie w moim imieniu
z porucznikiem Tyreenem?
:06:49
Z przyjemnoscia.
:06:51
Podobal mi sie sposňb,
w jaki poprosil mnie do tanca.
:06:54
Jakbysmy byli w sali balowej w Wiedniu.
:06:58
- To bylo bardzo mile.
- Porucznik ma styl.
:07:04
To czlowiek z fantazja.
:07:07
Jest zepsuty. Ale ja go uratuje.
:07:35
Dziekuje za zyczliwosc.
:07:39
Czuje tylko zyczliwosc.
:07:43
Nastepnym razem
bede mial wieksza fantazje.
:07:55
Hadley! Wiley! Przyprowadzcie muly.