:49:03
Więc dlaczego się chowasz
w tych ciemnościach?
:49:08
Alva, gdzie jesteś?
:49:15
Jesteś wreszcie. Myślałem,
że pojechałaś beze mnie. Lód się stopił.
:49:21
Dziękuję, panie Johnson, i dziękuję
za złotą bransoletkę!
:49:25
- Zatrzymasz ją?
- Przyjmę ją z wdzięcznością.
:49:29
Gdzie twoje buty?
Na którą godzinę była rezerwacja?
:49:33
- Trzymają stolik od siódmej.
- Słyszałaś?
:49:36
Stolik jest zarezerwowany
od siódmej. Pospiesz się!
:49:39
Będziecie się świetnie bawić.
:49:42
Dobrze, mamo.
Wszyscy się zabawimy.
:49:46
Nie pójdę do kasyna. Zmieniłam zdanie.
:49:50
Rozbieram się i idę do stawu.
Kto chce popływać nago?
:49:54
- ldziemy!
- Pan pewno z nami nie pójdzie?
:49:58
Nie, dziękuję.
:50:00
O co chodzi?
Boi się pan zdjąć ubranie?
:50:04
Owen! Chciałam ci powiedzieć,
że się pomyliłam.
:50:07
- Alva nie nazwała cię mądralą.
- Akurat!
:50:11
- Alva idzie... Wszyscy chodźmy!
- Nigdy z nią nie wiadomo.
:50:14
To świetny pomysł, prawda?
Proszę z nami!
:50:33
Kto ostatni, ten płaci!
:50:38
Chodź, Alva!
:50:41
Proszę zdjąć ubranie, panie Johnson.
Nikt nie będzie patrzył.
:50:46
Nie umiem pływać.