:21:10
	Jeszcze trzy jajka?
:21:14
	Francisco!
:21:24
	Złotowłosa kobieta w kwiecie wieku
:21:30
	Francisco!
:21:31
	Jej śmiech taki perlisty
:21:34
	Cholera!
:21:35
	Jej uśmiech taki słodki
:21:41
	Ale córka szeryfa
:21:44
	może zwiędnąć jak kwiat
:21:46
	bo nie ma u swego boku mężczyzny
:22:23
	- No cóż...
- Co pan tu robi?
:22:29
	- Zakładam spodnie.
- Czego pan chce?
:22:36
	Zamierzałem dosiąść tego dużego konia
i odjechać, ale...
:22:44
	Nie jestem sama.
:22:48
	Mówisz o Francisco? Śpi w cieniu.
:22:55
	Zresztą, co może zrobić?
Wyzwać mnie na pojedynek?
:22:58
	Pobić?