:50:01
Teraz mafia chce cię dorwac.
:50:11
Wiec?
:50:12
Wiec mafia porwala twoja córke.
:50:14
Wiedziales to.
:50:15
Wiedziales, gdy mnie wynajmowales.
:50:20
Tak.
:50:22
Chciales porwac kogos na wymiane.
:50:25
Ale twoi ludzie schrzanili robote.
:50:27
Zalatwili jakiegos chlopaka
i nie zlapali faceta na wymiane.
:50:33
Wiec chciales mnie wrobic.
:50:35
Dalem ci zlecenie.
Troche krecilem, ale nie klamalem.
:50:39
Porwano moje dziecko.
:50:41
Odbijesz ja. Przyjales zlecenie.
Wiec musisz to zrobic.
:50:47
Nie na takich warunkach.
:50:56
Mówilem ci, ze cena nie gra roli.
:51:02
Wielu czarnych cpunów daje ci pieniadze,
które wydajesz!
:51:10
Nie pieprz, chlopcze.
Wszyscy w tym siedzimy.
:51:15
Ja zyje z kobiet, prochów i hazardu.
:51:17
Ty z jakichs idealistycznych bzdur.
To jedna gra.
:51:23
Wiedziales, ze mafia bedzie
na mnie polowac, co?
:51:27
Nie, ale nie dziwie się.
:51:29
Chcieli sprzatnac
mojego najlepszego czlowieka.
:51:32
Pewnie spróbuja znowu. Ja bym tak zrobil.
:51:35
Wykorzystales mnie, Bumpy. Wrobiles.
:51:39
Nie szkodzi. Stalismy twarza w twarz.
:51:43
Ale chce wiedziec,
dlaczego chciales wciagnac w to Bena.
:51:52
Bo będziesz potrzebowal armii,
by odzyskac moje dziecko.
:51:56
A Ben ja ma.
:51:57
Moi ludzie sa bezradni poza Harlemem.