1:25:01
- A to Les Harmon.
- Witam.
1:25:03
Po co go tu przyprowadziłeś?
1:25:05
Żeby zobaczył, jak to działa.
1:25:07
Jest akurat malowanie.
Nie możemy tu rozmawiać.
1:25:12
Będziemy musieli znaleźć inne miejsce,
panie Lonnegan.
1:25:19
Panno Barnes,
idę do domu trochę wcześniej.
1:25:22
Gdyby ktoś dzwonil,
proszę powiedzieć, że będę jutro rano.
1:26:00
Niech pan to zrobi jeszcze raz.
1:26:02
Nie mogę. Wszędzie są inspektorzy.
1:26:05
Jeden raz nie zrobi różnicy.
1:26:07
W przyszłym tygodniu przyjdzie 400,000$.
1:26:09
Chcesz ryzykować
dla nędznych 15 tysięcy?
1:26:12
Jeśli jutro się uda,
sfinansuję całą operację.
1:26:16
500,000$. Dzielimy się 60 na 40.
1:26:19
Mamy już człowieka. Da nam połowę.
1:26:22
- Co mam mu powiedzieć?
- Co pan chce.
1:26:26
Martwcie się raczej,
1:26:28
żebym ja był zadowolony.
1:26:30
Ten twój mówi, że za tydzień.
A może to będzie miesiąc?
1:26:32
Lonnegan to bankier.
Zdobędzie forsę bez dwóch zdań.
1:26:36
Nie możemy chodzić do Shawa
i zgarniać po trochu.
1:26:38
- W końcu się domyśli.
- Zgoda. Zgarniemy wszystko.
1:26:43
Kapujesz?