1:28:00
Co to jest, do cholery? Mam robotę.
1:28:03
Siadaj i zamknij się, dobra?
1:28:05
l obyś nie był taki, jak myślę.
1:28:09
Weź dwóch ludzi. Skieruj ich na południe
od 31. do 35., Morgan i Halsted.
1:28:13
Niech sprawdzą wszystko i raportują.
1:28:23
Podobno zna pan oszusta
nazwiskiem Johnny Hooker.
1:28:27
- Zna go pan?
- Tak, ale nie wiem, gdzie jest.
1:28:29
My wiemy. Kręci się z wielką szychą,
niejakim Henrym Gondortfem.
1:28:35
Coś to panu mówi?
1:28:36
Każdy gliniarz w kraju słyszał o Gondortfie.
1:28:38
Jest plotka, że Gondortf coś szykuje
na południowym brzegu.
1:28:42
Mamy na niego nakaz z Florydy,
ale to drobny zarzut.
1:28:45
Obroni się w sądzie,
chyba że przyłapiemy go w akcji.
1:28:49
Chcemy, żeby przymknął pan Hookera.
1:28:51
Dlaczego sami go nie przymkniecie?
1:28:54
Jeśli rozejdzie się, że to federalni,
Gondortf zwinie cały interes.
1:28:58
Szkoda by było, prawda?
1:29:00
Musielibyście zostawić to śliczne biuro.
1:29:06
Nie mądrzyj się, platfusie.
1:29:08
Za dużo czasu marnuję w takich norach,
goniąc za Gondortfem,
1:29:12
kiedy tacy jak ty dają mu cynk!
1:29:15
Tym razem będzie inaczej.
1:29:18
Nie powiemy policji, że tu jesteśmy.
1:29:21
Trzymaj gębę na kłódkę i rób swoje,
to zarobisz parę dolców.
1:29:25
l lepiej je weź, bo i tak zrobisz, co ci każę.
1:29:30
Po co panu Hooker?
1:29:32
Wystawi nam Gondortfa.
1:29:36
- Nigdy tego nie zrobi.
- Myślę, że zrobi.
1:29:42
SZLABAN