:04:06
Nareszcie!
:04:24
Stać!
:04:26
Kto jedzie?
:04:28
To ja, Artur, syn Uther'a Pendragona z zamku Camelot.
:04:33
Król Brytyjczyków!
Pogromca Sasów!
:04:36
Władca całej Anglii!
:04:40
- Gadaj zdrów.
- Właśnie gadam.
:04:43
A to mój wierny sługa Patsy.
:04:45
Przemierzyliśmy kraj wzdłuż i wszerz...
:04:47
szukając rycerzy, którzy przyłączyliby
się do mnie w zamku Camelot.
:04:51
Chcę rozmawiać z twoim panem i władcą.
:04:53
- Jeździcie konno?
- Tak.
:04:56
Używacie orzechów kokosow
ych.
:04:58
- Co?
- Macie po dwie skorupy orzecha kokosowego i uderzacie nimi o siebie.
:05:02
Co z tego? Jesteśmy w podróży od chwili,
gdy zimowe śniegi przykryły ziemię.
:05:06
Przebyliśmy królestwo Mercii...
:05:08
- Skąd macie orzechy kokosowe?
- Znaleźliśmy je.
:05:12
W Mercii? Kokosy rosną w tropikach.
:05:15
- O co ci chodzi?
- Tu panuje klimat umiarkowany.
:05:17
Wszak jaskółki odlatują zimą na słoneczne południe...
:05:20
w poszukiwaniu cieplejszego klimatu...
:05:23
a często spotyka się je w naszym kraju.
:05:25
Czy sugerujesz, że orzechy kokosowe wędrują?
:05:29
Nie, ale można je przenieść.
:05:31
Co? Jaskółka przeniosłaby orzech kokosowy?
:05:34
Mogła go złapać za łupinę.
:05:36
Nie jest to sprawa punktu zaczepienia...
:05:38
ale proporcji wagowych.
:05:41
Ważący pięć uncji ptak nie uniesie
półkilogramowego orzecha.
:05:45
Mniejsza o to.
:05:46
Czy powiadomisz swego pana,
że przybył Artur z zamku Camelot.
:05:51
Posłuchaj, żeby utrzymać się w powietrzu...
:05:54
jaskółka musi machać skrzydłami
43 razy na sekundę - mam rację?
:05:59
Proszę!