1:00:01
za pomocą śledzia!
1:00:05
- Ani nam się śni.
- Ależ proszę.
1:00:08
Ściąć drzewo śledziem?
Tego się nie da zrobić.
1:00:11
- Nie mów tego słowa.
- Jakiego?
1:00:14
Nie mogę ci powiedzieć, bo tego słowa
rycerze "Ni" nie mogą słuchać.
1:00:19
Jak mamy się przed tym ustrzec,
skoro nie powiesz nam, jakie to słowo?
1:00:22
- Znów je powiedziałeś!
- Jakie to słowo? "To"?
1:00:24
Nie.
1:00:26
Z tym jeszcze można żyć.
1:00:29
Jedzie Sir Robin!
1:00:31
Chyłkiem znów podkrada się,
przerazić go może byle cień.
1:00:34
Już gacie pełne strachu ma,
zaraz zmoczy je kolejny raz.
1:00:39
- Mój Panie, miło cię widzieć.
- Znów powiedział to słowo.
1:00:42
Chyba nie zrezygnowałeś z poszukiwań Świętego Graala.
1:00:44
On chyłkiem znów...
Zamknij się!
1:00:47
- Wcale nie, staram się dalej.
- Znowu to słowo.
1:00:49
Rozglądałem się za nim...
1:00:52
tutaj w tym lesie.
1:00:55
On znajduje się znacznie dalej.
1:00:57
- Przestańcie wymawiać to słowo!
- Zamknijcie się!
1:01:01
- Znów je powiedziałeś.
- Tak.
1:01:03
Powiedziałem!
Powiedziałem raz jeszcze!
1:01:06
Trzy razy "Swój"
1:01:14
I tak Artur, Bedevere i Sir Robin...
1:01:16
wyruszyli na poszukiwanie czarnoksiężnika...
1:01:19
o którym mówił stary człowiek
w scenie 24.
1:01:23
Po drugiej stronie lasu, spotkali Lancelota i Galaheda...
1:01:26
było wiele radości.
1:01:40
W zamarzniętej krainie Nador...
1:01:42
musieli zjeść minstreli Robina...
1:01:45
było wiele radości.
1:01:49
Minął rok.
1:01:54
- Zima przeszła w wiosnę.
- Ale ładnie.
1:01:57
Wiosna w lato.
1:01:59
Lato przeszło z powrotem w zimę.