:24:02
Mam szczególne zdolnosci,
jesli chodzi o nazwiska.
:24:07
To dar czarnego kontynentu.
:24:10
Patrze na osobe bardzo uwaznie,
:24:13
- a potem sie koncentruje.
- A potem?
:24:17
A potem sprawdzam nazwisko
na liscie pasazerów.
:24:21
Jemima i spryciara.
Nazywaja cie jakos jeszcze?
:24:25
Klejnot.
:24:29
Prosze zapiac pas.
:24:32
Nie zamierzam uciekac.
:25:06
Wsiadasz czy zostajesz?
:25:11
- Szukalem cie w samolocie.
- Nic nie szkodzi.
:25:18
Wlasnie jechalam do miasta, ale...
:25:22
wygladales na samotnego
i zrobilo mi sie ciebie zal.
:25:25
To mój stary podstep.
Ilekroc czekam na taksówke,
:25:28
robie smutna mine, liczac na to,
ze zwabie jakas piekna Jemime.
:25:33
Bedzie podwójna oplata.
:25:36
- W porzadku.
- Wie pan,
:25:38
musze to potraktowac jako
dwa oddzielne kursy.
:25:43
Ustalmy podzial pracy:
Ty prowadzisz, my rozmawiamy.
:25:48
No dobra.
:25:52
Jakim cudem tak dobrze wygladasz,
skoro umierasz z glodu?
:25:55
A ja umieram z glodu?