1:05:04
- Chcesz piwa?
- Zawolasz kelnera?
1:05:07
Mamy piwo.
1:05:08
Jesli taszczyles tu piwo,
to jestes szalony.
1:05:11
Moze jestem szalony, ale nie glupi.
1:05:13
Nie taszczylem go, ty to robiles.
Jest w twoim plecaku.
1:05:18
Jezu Chryste!
Powinienem cie zrzucic z tego slupa.
1:05:21
- Poza tym jest cieple.
- Przykro mi.
1:05:24
Uznalem, ze przesadzilbym,
kazac ci taszczyc lód.
1:06:12
Dobry wieczór, George.
1:06:15
Dobry wieczór, doktorze Hemlock.
1:06:18
- Jak sie masz?
- Swietnie, doktorze.
1:06:22
Widzialas, jak wspaniale sie dzis
wspinalem z Benem?
1:06:25
Tak, doktorze Hemlock.
1:06:28
Dobra robota.
1:06:34
Wkrótce stad wyjezdzam.
1:06:36
I w pewnym sensie bede za toba tesknil.
1:06:39
Ja tez bede tesknila, doktorze.
1:06:43
Jedno trzeba ci przyznac, George.
1:06:45
Nigdy nie przytloczylas naszego zwiazku
slodkimi frazesami.
1:06:50
Moze starczy juz tej gadki.
Wskakuj i uszczesliwimy sie nawzajem.