Annie Hall
podgląd.
wyświetla.
zakładek.
następnego.

1:23:00
Prawo jazdy poproszę.
1:23:02
Tylko się proszę
nie denerwować ani nic, bo...

1:23:05
Proszę, to moje prawo jazdy.
1:23:07
To wynajęty samochód. Ja... ja...
1:23:09
Proszę.
1:23:10
Niech mi pan nie opowiada historii...
1:23:12
swego życia,
1:23:13
tylko podniesie prawo jazdy.
1:23:15
Proszę ładnie poprosić, bo miałem
okropny dzień. Moja dziewczyna...

1:23:19
Proszę o prawo jazdy.
1:23:23
Skoro w ten sposób pan prosi,
to trudno mi odmówić.

1:23:26
Mam straszny problem z władzą.
1:23:29
To nie pana wina.
Proszę nie brać tego do siebie.

1:23:39
Na razie, chłopaki.
Bądźcie w kontakcie.

1:23:50
Wyobraź sobie moje zaskoczenie,
kiedy zadzwoniłeś, Max.

1:23:54
Tak. Zdaje się,
że złapałem cię w złym momencie.

1:23:58
Słyszałem wysokotonowe piski.
1:24:00
Bliźniaczki, Max.
1:24:02
Szesnastoletnie.
1:24:05
Możesz sobie wyobrazić matematyczne
prawdopodobieństwo tego?

1:24:09
Jesteś aktorem, Max.
Powinieneś robić Szekspira w Parku.

1:24:13
Robiłem Szekspira w Parku, Max.
I mnie obrabowali.

1:24:16
Grałem Ryszarda II i dwóch
gości w skórach ukradło mi trykoty.

1:24:25
Max, czy jedziemy przez pluton?
1:24:28
Zatrzymuje promieniowanie alfa, Max.
1:24:30
Człowiek się nie starzeje.
1:24:34
Jesteś myślącą osobą.
Jak można wybrać taki styl życia?

1:24:37
Co jest takiego wspaniałego
w Nowym Jorku?

1:24:40
To ginące miasto.
Czytałeś Śmierć w Wenecji.

1:24:43
Sama tego nie czytałaś,
dopóki ci tego nie dałem.

1:24:45
Dawałeś mi tylko książki
ze "śmiercią" w tytule.

1:24:47
Bo to ważny temat.
1:24:48
Nie jesteś zdolny cieszyć się życiem.
1:24:51
Jesteś jak Nowy Jork. Jesteś wyspą.
1:24:54
Dobra. Jeśli cała nasza wspólna
przeszłość tyle dla ciebie znaczy...

1:24:57
to chyba lepiej,
żebyśmy się pożegnali, raz na zawsze.


podgląd.
następnego.