:10:05
Czy pani
nie goni za modą?
:10:07
Te zdjęcia to makulatura.
:10:08
Proszę o jakieś
konstruktywne pytanie.
:10:11
Uważa się pani
za poważną artystkę?
:10:14
- Biorę swoją pracę serio.
- Według jakiej miary?
:10:17
- Mojej własnej.
- Uważa się pani za elitę?
:10:21
Nie będę odpowiadać
na takie pytania.
:10:24
Stać panią na więcej,
pani Mars. Naprawdę.
:10:28
Wystarczy.
Dajcie nam odetchnąć.
:10:31
Na pewno
jeszcze z wami porozmawia.
:10:34
Pora pomówić z prawdziwymi ludżmi.
:10:50
- Jest tu tylne wyjście?
- Jesteś sensacją.
:10:53
Spóżniłaś się akurat tyle,
ile trzeba.
:10:54
Był duży ruch.
:10:56
Zdjęcia pójdą jak woda.
:10:59
Od kogo zaczniemy?
:11:01
Świat artystyczny musi zdecydować,
czy te prowokacyjne...
:11:04
zdjęcia to dzieła sztuki.
:11:07
Dziś wieczorem,
szukając odpowiedzi...
:11:09
spotkamy ludzi, których...
:11:12
ta kwestia
podzieliła na dwa obozy.
:11:15
Jacy wrogo nastawieni dziennikarze.
:11:18
Jeśli nie przestaną pić,
wywalę ich stąd.
:11:21
- Doris Spenser już jest?
- Nie.
:11:24
Sądzę, że Laura chce
przez swą sztukę powiedzieć...
:11:27
"Słuchaj, Ameryko. Słuchaj,
świecie, jesteście okrutni.
:11:32
Obciążacie nas tymi morderstwami.
:11:34
Ale ja wam je oddaję.
:11:37
Wykorzystamy zabójstwo,
by sprzedać dezodorant...
:11:40
tak że zacznie was ono nudzić".
:11:51
Boże, nie wierzę.
Zaraz. Niech pomyślę.
:11:55
Musicie akurat teraz?
:11:57
- To tylko kilka pytań.
- Rozumiem.