:50:01
Louise, telefon. Slucham.
:50:05
Kto mňwi?
:50:10
Joanna.
:50:30
Czesc.
:50:32
Jak sie masz?
:50:34
Wiedzie ci sie.
:50:37
Jak twoja...
:50:39
- Przepraszam.
- Jak twoja praca?
:50:42
Wiceprezydent niczego.
:50:45
Swietnie.
:50:46
- Co podac?
- To samo.
:50:49
Biale wino.
:50:51
- A Billy?
- Super.
:50:53
Mial maly wypadek na placu zabaw.
:50:57
Wygladalo groznie, to rozciecie.
:51:00
Ma mala blizne.
:51:02
To moja wina...
:51:05
Nie rňb sobie wyrzutňw.
Nic nie widac.
:51:11
Siadam w kawiarni
naprzeciwko szkoly i patrze.
:51:15
Bardzo urňsl.
:51:17
Obserwujesz go?
:51:19
Jestem tu od 2 miesiecy.
:51:21
Naprawde?
:51:23
Wlasnie.
:51:25
O tym chcialam z toba pomňwic.
:51:28
Gdy widzielismy sie ostatni raz,
bylam w zlej...
:51:33
W zlej kondycji.
:51:35
O tak.
:51:37
Tak.
:51:39
Teraz wygladasz bosko.
:51:44
- Co?
- Mam cala mowe.
:51:46
Smialo.
:51:51
Cale zycie czulam sie jak...
:51:54
czyjas zona, cňrka albo matka.
:51:57
Nawet gdy bylismy razem.
Dlatego...