:03:00
	Wychodzę.
:03:03
	Co cię to obchodzi .
Oglądasz pożar.
:03:06
	Przeleciałeś mnie.
:03:08
	Zabawiłeś się.
I z głowy.
:03:10
	Płonie tam
historia mojego życia.
:03:13
	Nieważne. ldę.
:03:16
	Tylko założyć mundurek.
:03:21
	Czemu te spódniczki
tak ciężko się zapinają?
:03:28
	" I z głowy" ?
Gdzie to słyszałaś?
:03:37
	" I z głowy" ?
Gdzie to słyszałaś?
:03:39
	Panie Racine, nie obchodzi mnie,
czy te klozety. . .
:03:43
	rzeczywiście wysłano
z lndiany.
:03:45
	Tracimy tylko czas.
:03:48
	To jasne, że pań ski klient
chciał oszukać władze. . .
:03:52
	w niezbyt wyszukany sposób.
:03:54
	Oskarżyciel posiłkowy wysunął
wspaniałomyślną ofertę.
:03:58
	Przy tak nieudolnej
obronie. . .
:04:01
	Może gdy przedstawię
wszystkie dowody. . .
:04:04
	Na pań skim miejscu. . .
:04:06
	poradziłbym klientowi, by zrobił
jak radzi pan Lowenstein.
:04:10
	Niech skorzysta z zasady
nolo contendere. . .
:04:13
	i zadeklaruje koniec interesów
w okręgu Okeelanta.
:04:18
	Sąd się zgodzi?
:04:19
	Zwolnię go.
:04:21
	Ale decydujcie się szybko.
Jeśli się zawaha, zamknę go.
:04:25
	- Pogadam z nim .
- Panie Racine. . .
:04:30
	następnym razem proszę
przygotować lepszą obronę. . .
:04:35
	lub zdobyć lepszego klienta.
:04:55
	Długo cię nie doceniałem, Ned .
Niekompetencja służy ci jako broń .