1:18:04
	Do widzenia.
1:18:18
	- To co zwykle.
- Dwie mrożone herbaty.
1:18:25
	- Chcesz usłyszeć coś ekstra?
- Na dziś mam chyba dosyć.
1:18:29
	To coś w twoim stylu.
1:18:37
	Mała Heather. . .
1:18:39
	widzi na tarasie
tego faceta z ciotką.
1:18:42
	Gość ma spuszczone galoty
i świeci do niej tyłkiem .
1:18:47
	Robią coś, czego mała Heather
nie rozumie.
1:18:51
	Według mnie
był to stosunek oralny.
1:18:54
	Co nie jest
już u nas nielegalne.
1:18:57
	I ten facet odwraca się
do Heather. Kapujesz?
1:19:01
	- Jak wygląda?
- Nie wiem .
1:19:04
	Miał jakieś 20 cm
i był całkiem łysy.
1:19:12
	Biedna Heather!
1:19:14
	Nigdy nie widziała
czegoś takiego.
1:19:16
	Zrobił na niej duże wrażenie.
1:19:19
	- Zapamiętała tylko tyle.
- Naprawdę?
1:19:25
	Coś jeszcze.
1:19:27
	Facet miał tłuste włosy,
zaczesane do tyłu.
1:19:31
	"Jak Kubań czyk" .
Niesamowite.
1:19:34
	Biedna Heather.
1:19:36
	Musiała po wszystkim
wracać do łóżka.
1:19:39
	Wiesz, czemu się obudziła?
1:19:42
	Miała koszmar.
1:19:43
	Wiesz, co jej się śniło
przez resztę nocy?
1:19:52
	Wiesz, co jej się śniło
przez resztę nocy?
1:19:52
	Tylko nie mów,
że ich nie masz.
1:19:55
	Przysięgam, że nie.
Co ci jest?
1:19:57
	Musiały tu być, gdy sprzątałaś.
Pewnie są na nich moje odciski .