:33:02
- Mozna by zatrzymac pociag...
- Tak. Zalatw nam samolot.
:33:05
- Tak jest.
- Chodz, Billy.
:33:15
- Moze zagramy w pokera, kolego?
- Czemu nie?
:33:22
Znowu sie zatrzymujemy.
:33:24
Maszyniscie pewnie zabraklo wegla.
:33:26
Pewnie zapomnial
ksiazeczki na przydzialy.
:33:31
Zapamietaj, Billy,
masz mi go tylko wskazac.
:33:36
Prosze sie nie martwic. Rozpoznalbym
Fabera nawet z ponczocha na glowie.
:34:53
Zaciemnienie.
Zaciagnac rolety. Dziekuje.
:34:57
Zaciemnienie.