:18:03
Czy to ma byc zaklad?
:18:08
Sadzisz, ze gdyby Winthorpe...
stracil prace,
:18:12
zaczalby napastowac przechodniow?
:18:14
Nie, to nie wystarczy.
:18:18
Musielibysmy mu sciagnac
na glowe wiecej nieszczesc.
:18:24
Musialby stracic prace, dom,
:18:27
narzeczona i przyjaciol.
:18:29
Musialby sie zhanbic,
zostac aresztowany
:18:33
i moze nawet
trafic za kratki.
:18:36
Wtedy szybko by sie nauczyl
krasc i szachrowac.
:18:40
Musialby trafic posrod ludzi
z nizin spolecznych.
:18:45
Mowie o prawdziwych wykolejencach.
:18:49
Robimy to
nie pierwszy raz.
:18:51
Chodzi o zbozny cel.
:18:54
O ile sie zalozymy?
:18:56
- O tyle, co zwykle.
- Dlaczego nie?
:19:04
Jestes bardzo odwazny, Louis.
:19:07
Ktos musi
stawic czola przestepcom.
:19:09
Mogl cie zabic.
:19:12
W takich sytuacjach nie ma czasu
do namyslu. Dzialasz instynktownie.
:19:16
Chodzi o instynkt przetrwania.
:19:22
Slyszales o jego wyczynie?
:19:26
O, tak, pan Louis podzielil sie
ze mna swymi doswiadczeniami.
:19:34
Masz w sobie
tyle temperamentu.
:19:39
Ja bym padla na kolana
i prosila o laske.
:19:49
Chce cie, Louis. Teraz.
:19:55
- Coleman.
- Tak, prosze pana?
:19:59
Drinki dokonczymy w salonie,
przy kominku.