Trading Places
podgląd.
wyświetla.
zakładek.
następnego.

:25:13
Panie Valentine.
:25:16
Prosimy na chwilke.
:25:20
- Czy my sie przypadkiem nie znamy?
- Zapraszamy do srodka.

:25:24
Mamy whisky,
ile dusza zapragnie.

:25:27
Nie ma mowy. Kazecie mnie
aresztowac za probe kradziezy auta.

:25:32
Dlaczego mielibysmy to zrobic?
:25:35
To my wplacilismy kaucje.
:26:11
Coscie za jedni?
Czego chcecie?

:26:14
Chcemy panu pomoc. Prowadzimy
z bratem prywatny program

:26:19
rehabilitacji
mniej uprzywilejowanych.

:26:22
Chcemy panu dac dom, samochod,
:26:26
duze konto bankowe
i prace w naszej firmie.

:26:30
Zacznie pan od $80.000 rocznie.
:26:34
$80.000?
:26:36
Prosze mi wybaczyc.
:26:40
To jakis zart, co, kolego?
:26:45
Tych dwoch
to jakies pedzie, co?

:26:49
Co mam zrobic, stary?
:26:52
Dziekuje. Bardzo mi pomogles.
:26:58
- A co z policja?
- Wycofalismy oskarzenie.


podgląd.
następnego.