:58:00
To moja oferta
i nie podlega negocjacji.
:58:03
Rozumiemy sie?
:58:20
W tym domu placisz nie tylko
za zarcie i czynsz.
:58:25
Spisz na sofie.
:58:29
Nizej nie spadnie. Kupujemy.
:58:33
200 kontraktow po 66,8.
:58:35
- Na moje osobiste konto.
- Popelniasz wielki blad.
:58:40
- To bardzo wazna sprawa, obserwuj.
- Przejedziesz sie na tym.
:58:46
Nie powinnismy teraz kupowac?
:58:49
Ceny beda spadac dalej.
:58:52
Nie grasz w Monopol.
:58:57
Mowi Randolph Duke.
Wstrzymajcie sie z kupnem.
:59:02
Dlaczego uwazasz,
ze ceny boczku beda spadac?
:59:06
- Sa Swieta. Wszyscy sa spieci.
- Czy mozemy wreszcie kupic?
:59:11
- Chcesz stracic, to kupuj.
- Wytlumacz mi to.
:59:15
Ceny boczku spadaja
od samego rana.
:59:18
Wszyscy czekaja z kupnem
na rekordowo niski poziom.
:59:23
Goscie z kontraktami glowkuja:
:59:26
lda Swieta''.
:59:29
''Nie bedzie mnie stac,
zeby kupic synowi Gl Joe''.
:59:32
''Zona nie chce sie ze mna kochac,
bo jestem goly''.
:59:36
Panikuja. Krzycza: ''Sprzedawac''.
:59:39
Nie chca stracic calej forsy.
:59:41
Panikuja nawet teraz.
Czuje to. Spojrzcie.
:59:45
Ma racje. Moj Boze, spojrz tylko.
:59:49
Poczekalbym, az spadna do 64.
:59:51
Przechytrzycie naiwniakow.
:59:55
Wiesz, ile forsy
nam zaoszczedzil?
:59:57
Pieniadze to nie wszystko.