Birdy
podgląd.
wyświetla.
zakładek.
następnego.

:54:01
Jak cię traktuje armia?
:54:04
Nienajgorzej. W porządku.
:54:07
Zaatakowałeś wyższego oficera...
:54:10
gdy dotarłeś do Sajgonu.
:54:12
To było w barze.
:54:15
Uderzyłem go.
:54:16
Wybiłeś mu cztery zęby
i złamałeś nos.

:54:18
Dostał mocno. Śledził mnie.
:54:20
- Nie przesadziłeś?
- Może.

:54:24
Każdy popełnia błędy.
:54:25
Ważne, żeby się
na nich uczyć, prawda?

:54:30
Może porozmawiamy o pacjencie?
:54:35
Kto wpadł na pomysł,
by ukraść auto?

:54:37
Ukraść auto?
:54:39
To chyba było w Atlantic City.
:54:41
Ten...
:54:43
To nieporozumienie.
:54:44
Ojciec zarejestrował go
na siebie.

:54:47
Wybraliśmy się na wycieczkę.
:54:49
Tak to odebrał ojciec?
:54:52
Niezupełnie.
:54:54
I co zrobił?
:54:56
Zabrał kieszonkowe.
:54:57
Słuchaj, mądralo.
:54:59
Myślisz,
że chcę się z tobą bawić?

:55:01
Lepiej cię odeślę.
:55:03
Nie musi pan.
:55:05
Może nie zauważyłeś...
:55:07
jak kończą chorzy,
pozbawieni odpowiedniej troski.

:55:11
Czyli?
:55:13
Siedzą tu do końca życia.
:55:14
Gniją. Umierają.
:55:17
Dogadam się z nim.
Potrzebuję tylko trochę czasu.

:55:23
Dobrze, sierżancie.
:55:26
Byle nie całą wieczność.
:55:29
Możesz odejść.
:55:33
Jeszcze jedno.
:55:36
Czy któryś z was miał żal
do twego ojca...

:55:39
za nieporozumienie z autem?
:55:42
Nie.
:55:43
Obaj bardzo go lubiliśmy.
:55:46
To był super gość.

podgląd.
następnego.