Gremlins
podgląd.
wyświetla.
zakładek.
następnego.

1:16:03
Był wieczór wigilijny.
1:16:06
Miałam 9 lat.
1:16:09
Razem z mamą ubierałyśmy choinkę...
1:16:12
czekając na powrót ojca.
1:16:16
Minęło kilka godzin.
1:16:18
Tata się nie zjawiał.
1:16:20
Mama zadzwoniła do biura.
Nie było go.

1:16:24
Święta przyszły i minęły,
a jego wciąż nie było.

1:16:30
Więc policja zaczęła go szukać.
1:16:33
Minęło 4 czy 5 dni.
1:16:35
Żadna z nas nie mogła
jeść ani spać.

1:16:39
Wszystko się rozlatywało.
1:16:42
Padał śnieg.
1:16:45
Marzłyśmy,
więc spróbowałam napalić w kominku.

1:16:49
Wtedy poczułam ten zapach.
1:16:55
Strażacy zajrzeli do komina.
1:16:58
Ja i mama myślałyśmy,
że wyciągną zdechłego ptaka.

1:17:02
Ale to był mój ojciec.
1:17:09
Przebrany za św. Mikołaja.
1:17:13
Schodził kominem...
1:17:16
z naręczem prezentów.
1:17:19
Chciał nas zaskoczyć.
1:17:23
Poślizgnął się i skręcił kark.
Zmarł natychmiast.

1:17:31
Tak zrozumiałam,
że nie ma Mikołaja.

1:17:37
Ten dym to nic. Rozwieje się.
Gwarantowane.

1:17:50
Barney, zamknij się!
1:17:52
Czeka mnie długa droga.
1:17:55
Nie zaczynaj!

podgląd.
następnego.