:19:15
Nie ruszaj się, pierdolcu.
:19:26
Bennett, myślałem..
:19:28
Martwy? Myliłeś się.
:19:33
Od tego czasu kiedy
wywaliłeś mnie z oddziału,
:19:36
Czekałem by się zemścić.
:19:40
Wiesz jaki dzień dziś jest, Matrix?
:19:46
Dzień zapłaty.
:20:13
Środki uspokajające.
:20:17
Chciałem użyć czegoś normalnego!
:20:20
Gdzie jest Jenny?
:20:21
Pamiętasz mnie pułkowniku?
:20:26
Pamiętam cię, szumowino,
:20:30
Specjalnie torturowałeś
i zabijałeś ludzi.
:20:34
Pułkowniku Matrix,
pan nie rozumie...
:20:41
jakiś kraj jak Val Verde.
:20:43
To jest kraj który
potrzebuje prezydenta
:20:48
Kto mógł zrozumieć
dyscyplinę.
:20:52
Co ty mówisz?
:20:54
Dlatego ty wrócisz do Val Verde,
:20:59
i zabijesz prezydenta...