:13:05
Zaprosiłem Padena, źeby sie do nas
przyłaczył, ale nic z tego.
:13:21
Gdzie pies?
:13:26
Jesteś mi winien $1 3.
:13:34
1 3. To pech.
:13:46
Widze, co ci sie podoba.
Jest pioruńsko ładna.
:13:51
I rozumna. Jedyne, co straciłem
i na czym mi naprawde zaleźało.
:13:57
No, moźe oprócz mojego kapelusza.
Taki czarny, ze srebrna obrecza.
:14:03
Przez trzy lata przyswajał sie
do mojej głowy.
:14:07
- Bardzo za nim tesknie.
- Musze juź ruszać.
:14:12
- Jedziesz do Turley, prawda?
- Tak, musze sie tam zatrzymać.
:14:18
Mam sie spotkać z jednym facetem
i razem jedziemy do Silverado.
:14:23
- Jak jest w Turley?
- Jak to w mieście.
:14:31
- Maja bar?
- Tak przypuszczam.
:14:36
- Kobiety?
- Tak przypuszczam.