:34:01
- Chodźmy, w nic nie trafia.
- Trafia, we wszystko, w co celuje.
:34:06
Sa w naszej jurysdykcji, dopóki
nie przekrocza Płaskiego Szczytu.
:34:13
Dziś moja jurysdykcja kończy sie
tutaj. Podnieś mój kapelusz.
:34:20
Ej, Langston! Dziesiata rano.
:34:34
- To wasz znajomy?
- Teraz tak.
:34:39
- Kto to?
- Facet, którego wykurzyli z miasta.