:21:17
To ty jesteś synem Ezry Johnsona.
:21:20
Nie strzelaj do szeryfa ...
to niezgodne z prawem.
:21:29
Zabicie zastepcy teź.
:21:38
Bedziesz miał sprawiedliwa
rozprawe ...
:21:43
... a zaraz po niej powieszenie
pierwszej klasy.
:21:46
Albo moźesz stad wyjechać
przed zmierzchem.
:21:50
Tylko mi powiedz, gdzie moge znaleźć
twojego przyjaciela Emmetta.
:22:10
- Dlaczego to robia?
- Bo im to sprawia przyjemność.
:22:16
- Co z Emmettem?
- Ludzie Cobba prawie go zabili.
:22:21
- Pojawiłem sie w sama pore.
- Miał szczeście.
:22:28
Tak. Wszystko idzie, jak po maśle.
:22:35
- Gdzie Emmett teraz jest?
- Pracujesz teraz dla Cobba, nie?
:22:43
Twoi znajomi mnie bili.
Myślisz, źe ci coś powiem?
:22:51
Wszedłeś tu tańczacym krokiem.
Moźesz wyjść ta sama droga.
:22:57
Mnie pewnie stad wyniosa.