:08:02
	A jak sadzisz?
:08:30
	Daultonie Lee, jestes otoczony!
:08:42
	Kto to? Nie ruszaj sie!
:08:44
	To ja! Nie strzelaj!
:08:46
	Chris? Lez!
:08:49
	- Otoczyli nas!
- Nie! Zartowalem!
:08:52
	Po prostu zartowalem!
:08:59
	- Jak sie masz?
- Dobrze. Niezle wygladasz.
:09:02
	Zgadza sie. Ty tak samo.
:09:06
	O, przepraszam.
:09:08
	Chlup! Nie wie, co ja czeka!
:09:14
	Kiedy piszesz list do przyjaciela,
to oczekujesz odpowiedzi.
:09:17
	- Tak powinno byc.
- Milo cie widziec.
:09:19
	Tez milo mi cie widziec.
Mówie serio. Biore to do siebie.
:09:22
	- Pisze bardzo malo listów.
- Chcialem cie zaskoczyc.
:09:29
	To nie odwiedziny. Wracam na dobre.
:09:32
	Zmienilem plany. Rzucam seminarium.
Nie nadaje sie do tego.
:09:39
	A co u ciebie? Podaj jeszcze troche.
:09:45
	Czy to jakis marny dowcip?
:09:47
	Myslalem, ze mi pogratulujesz
zdrowego rozsadku.
:09:50
	Nie! llu znasz facetów, których
najlepszy przyjaciel jest ksiedzem?
:09:56
	Móglbym wreszcie powiedziec
prawde na spowiedzi.
:09:59
	- Jestem rozczarowany.
- Kiedy byles ostatni raz u spowiedzi?