The Falcon and the Snowman
podgląd.
wyświetla.
zakładek.
następnego.

1:28:00
Jestes dobrym przewodnikiem,
Daulton. Zawsze o tym wiedzialem.

1:28:06
Tak... spodziewalem sie kogos innego.
1:28:10
A ty nie jestes czarny.
1:28:13
- Slucham?
- To dluga historia.

1:28:15
- Dokad jedziemy?
- Na kolacje.

1:28:18
Beda pytac o czestotliwosci,
nie wsyp mnie.

1:28:21
Powiedzialem mu,
ze dostanie je w przyszlym miesiacu.

1:28:27
Operacja idzie dobrze.
1:28:29
Niestety, jest jeden powazny problem.
Wiesz, o co mi chodzi?

1:28:33
- Czestotliwosci.
- Exactamente.

1:28:35
Zeby to wszystko bylo cos warte, musimy
1:28:39
miec codzienne czestotliwosci transmisji.
1:28:42
To niezupelnie tak. Pan o tym wie.
1:28:46
Tak czy inaczej nie moge ich zdobyc.
Nie mam do nich dostepu.

1:28:50
On mnie zapewnil, ze moze je zdobyc.
1:28:52
- Nic takiego nie mówilem.
- Mówiles!

1:28:54
RTX ich nie przechowuje.
1:28:57
Tylko Western union i Krajowa Agencja
Bezpieczenstwa maja codzienna liste.

1:29:01
Nigdy nie mówilem, ze moge je zdobyc,
bo to niemozliwe.

1:29:13
Zakladam, ze znasz tych ludzi.
1:29:18
- Wiekszosc.
- Dobrze.

1:29:21
Chcialbym, zebys napisal cos
o kazdej z tych osób.

1:29:25
Na poczatek, ich stanowiska.
1:29:29
- Dokad idziesz?
- Mozemy zamienic slówko?

1:29:31
Siadaj i zamknij sie!
1:29:34
A takze rysopis kazdej osoby.
1:29:37
Wzrost, waga itd.
Adres prywatny, jesli je znasz.

1:29:40
Jakies szczególy o ich rodzinach.
1:29:44
Czy pija. Ich poglady religijne,
1:29:47
odchylenia seksualne i tak dalej.
1:29:58
Zaden z nich wam nie pomoze.

podgląd.
następnego.