:10:18
Gdzie te niezłe szprychy?
:10:21
Tym babom jeszcze
dyndają się metki.
:10:47
Ładnie.
:10:49
To ten palant, którego szukamy.
:10:52
Może to jego siostra.
:10:54
Urodzona kurwa. Widać od razu.
:10:57
- Aleś rozgoryczony.
- Ja?
:11:00
- Znam tajemnicę szczęścia.
- Tak?
:11:03
Babka z piegami na cyckach.
:11:10
Mogę pomóc?
:11:13
Pomyliło ci się.
:11:17
Ach, oczywiście.
:11:19
Siadajcie.
:11:22
Na zewnątrz.
:11:25
- Mieliśmy zamawiać.
- Na zewnątrz.
:11:32
Ładnie, Eddie.
:11:34
Tak na nią lecisz,
że musiałeś na niego wskoczyć?
:11:38
Pokpiłeś.
:11:39
Szuka mordercy. Co miałem robić?
:11:42
- Migdalić się z nim?
- To działa.
:11:45
Twoja żona mówi inaczej.
:11:47
Obraziłbym się,
ale masz u mnie dług.
:11:50
- Ale z ciebie romantyk.
- Sam jesteś romantyk.
:11:54
To twój problem.