:20:02
	Lepiej dopilnuj,
zeby byl w jednym kawalku.
:20:06
	Prosze sie o nic nie martwic.
Tylko ja nim jezdze.
:20:12
	Bede w nim spal, jadl, pil, sral...
No nie, sral w nim nie bede.
:20:16
	Myslal pan, ze bede...
Nie bede tam sral.
:20:19
	Prosze sie nie martwic.
Pracuje nad sprawa.
:20:21
	Tego sie wlasnie obawiam.
:20:37
	On jest w porzadku.
:20:40
	–  Co ty tu robisz?
–  Jak on sie czuje?
:20:43
	Przezyl to, wiec ma szanse.
:20:47
	–  Pokazcie mi te listy.
–  Sa na posterunku.
:20:50
	Nie mozemy cie tam zabrac.
Nie wolno nam dotykac tej sprawy.
:20:55
	To nowa gra, a my
nie jestesmy zaproszeni.
:20:58
	Ja tez nie,
ale musze je zobaczyc.
:21:01
	–  Tylko mu je pokazemy.
–  Ale musimy byc ostrozni.
:21:06
	Lutz tylko czeka,
aby nas przyskrzynic.
:21:09
	Spotkajmy sie
na posterunku za godzine.
:21:12
	Pójde sie przywitac z Jan
i rozejrze sie troche.
:21:24
	–  Jak sie masz?
–  W porzadku.
:21:28
	Daj spokój.
:21:31
	Ja tak obrywam caly czas.
Nic mu nie bedzie.
:21:43
	Do wczoraj mówil
o wypadzie na ryby.
:21:46
	A potem cos go
zupelnie zaabsorbowalo.
:21:50
	Wpadne do ciebie do domu,
jak sie ustawie i rozejrze.
:21:55
	Dzieki, Axel.