:17:00
Brakuje mi ciebie...
:17:04
Victorio Lynn.
:17:19
To było głupie, prawda ?
:17:27
Do zobaczenia później.
:17:30
Znacznie później.
:17:38
Zaczynamy na "trzy". Z uczuciem.
:17:42
Do diabła, Cooley.
Śpiewasz, albo idziesz na patrol.
:17:53
Myślisz, że Riggs udaje wariata ?
:17:56
Jasne. Liczy na rentę.
Przejdzie mu.
:18:00
To poważna sprawa.
:18:02
Niedawno zginęła w wypadku
jego żona, z którą był 11 lat.
:18:07
- Zbyt często sięga po broń.
- Już ja go znam.
:18:10
To twardy drań.
:18:12
On jest w depresji.
Może dojść do psychozy.
:18:15
Psycho-bzdury.
:18:18
Popełnia pan błąd,
wysyłając na służbę...
:18:21
samobójcę.
:18:22
Jest pani pewna swojej diagnozy ?
:18:25
Nic nie jest pewne.
:18:27
Koniec dyskusji. Poczekamy.
:18:30
Jak się zabije, to będziemy
wiedzieli, że się pomyliłem.
:18:33
Robi pan błąd, bo jeżeli...
:18:43
Dupek !
:18:45
Jesteś staroświecki, Roger.
:18:48
Faceci lat osiemdziesiątych
to nie twardziele, a wrażliwi ludzie.
:18:52
Okazują uczucia kobietom.
:18:56
Ja jestem na czasie.
:18:58
Skąd wiesz ?