:18:39
Jedno ma być jasne.
:18:42
Wszyscy mają szanować prywatność
mieszkańców domu panny Gregory.
:18:48
Będziecie kryć tylko trzy sektory.
:18:50
Korytarz, skąd możecie obserwować
windy.
:18:53
Kuchnia, gdzie możecie dostać coś do
żarcia, i łazienka.
:18:58
Gdzie możecie srać.
:19:00
Jeśli panna Gregory będzie się czuć
skrępowana we własnym mieszkaniu...
:19:06
- O Boże, tylko nie Koontz.
- Ciesz się. Jest w tym dobry.
:19:12
Ochrona tego budynku jest najlepsza
w całym mieście.
:19:14
Byłbym zobowiązany, gdyby pozwoliła nam
pani się trochę rozejrzeć dokoła.
:19:19
- Czujcie się, panowie, jak u siebie.
- Dziękuję.
:19:22
Zrozumieliście? Jakieś pytania?
:19:25
- A jeśli będzie chciała wyjść z domu?
- Zniechęcaj ją do tego.
:19:30
Ale jeśli się uprze, idziesz z nią.
:19:32
I najpierw zadzwoń, to damy ci wóz
na ogon.
:19:36
Zgodziła się wyjeżdżać tylko z własnym
szoferem w swojej limuzynie. Sprawdź to.
:19:43
Dlaczego przypominają mi się
"Bracia Marx"