:33:09
Proszę, zwolnij. Zatrą mi się przekładnie.
:33:17
Mam nadzieję, że o niczym nie zapomniała.
:33:24
Dobra, chwileczkę. Rzyg, postaw to.
:33:28
Co tam do cholery jest?
:33:35
Co to? Powiedziałem tylko rzeczy niezbędne.
:33:40
Moja wzmocniona suszarka do włosów.
Nie mogę bez niej żyć!
:33:46
Dobra, księżniczko. Dość tego.
Bajka się kończy. Witaj w rzeczywistości.
:33:51
Potrzebujesz tej grzały? Nieś ją sobie sama.
:33:57
Podnieś to.
:34:00
- Sama podnieś.
- Jak śmiesz ty nędzny wieśniaku.
:34:06
Nikt tak do mnie nie mówi.
:34:08
Nikt!
:34:11
Co my tu mamy?
Spójrzcie tylko.
:34:14
Błędne oczy. Rumieniec na policzkach.
Drżące usta. Wiesz co?
:34:20
- Jesteś wstrętna gdy się gniewasz.
- Ojej.
:34:24
- Dość tego. Ty i twój pies jesteście...
- Proszę, ludzie, droidy, pozwólcie...
:34:31
Wkrótce się ściemni.
Poszukajmy miejsca na obozowisko.
:34:34
Chodź skarbie.
:34:43
- Widzisz, od razu lżej.
- Tak, dużo lepiej.
:34:49
Sam mogę nieść dwie z trzech walizek.
:34:53
- Znalazłeś ich?
- Nie, Lordzie Hełmerze. Nadal ich nie widać.
:34:58
Kontynuujcie.