Spaceballs
podgląd.
wyświetla.
zakładek.
następnego.

:40:06
ZAGROŻENIE DZIEWICTWA
:40:08
Opuścić statek.
Najpierw kobiety i psoludzie.

:40:13
Nic z tego drogi panie.
:40:16
Jak daleko się posunął?
Gdzie cię dotykał?

:40:18
- Nic się nie stało.
- Co to za hałas?

:40:21
Sygnał zagrożenia Dziewictwa. Zaprogramowany
by zacząć zanim ty zaczniesz.

:40:25
Wracaj do łóżka, panienko.
A ty, erotomanie...

:40:29
Dobrze już, wszyscy potrzebujemy snu.
Musimy wyruszyć przed świtem.

:40:33
- Czemu tak wcześnie?
- Ponieważ jesteśmy na środku pustyni...

:40:37
a nie zajdziemy daleko z tym
palącym słońcem nad głową.

:40:45
Niezłe przejście.
:40:56
Wody, wody...
:41:09
Oleju, oleju...
:41:13
Osługi pokoju, obsługi pokoju...
:41:23
Nie mogę.
:41:26
Nie mogę iść.
:41:30
Nie mogę iść dalej.
:41:30
Nie mogę iść dalej.
:41:34
- Jeszcze tylko jedna zaspa.
- Nic z tego. Mówiłeś to trzy zaspy temu.

:41:39
Więcej nie mogę.
:41:42
Kelner, rachunek.
:41:48
Muszę iść...
:41:50
Muszę iść...
:41:53
Muszę iść...
:41:56
Kogo ja oszukuję.

podgląd.
następnego.