:50:01
Zaczekaj, czuję obecność...
:50:04
Szłorca.
:50:05
- Szłorca?
- Tak.
:50:07
Dochodzi z...
:50:12
tego miejsca!
:50:15
Zgadza się, sir!
Ukryte wejście.
:50:18
Ten znak, znak... J.
:50:22
Jogurt! Jogurt!
Nie znoszę go!
:50:26
- Nawet z truskawkami.
- Wezwę dywersantów, sir.
:50:30
Nie, nie możemy tam wejść.
Jogurt ma Szłorc. Jest zbyt silny.
:50:34
A pański pierścień?
Czy to nie Szłorc?
:50:37
Nie. On ma gorną połówkę.
Ja mam dół.
:50:39
- Każdy Szłorc ma dwie strony.
- Więc jak ją dostaniemy?
:50:45
Nie wejdziemy tam.
:50:47
Ona przyjdzie do nas.
:51:02
Vespo, moje dziecko.
:51:06
- Gdzie jesteś?
- Tatusiu?
:51:10
Vespo, to twój tatuś.
Król Roland. Chodź do mnie.
:51:15
Tatusiu, słyszę cię.
:51:19
Gdzie jesteś?
:51:20
Podążaj za głosem.
Choź do mnie...
:51:30
Vespo, gdzie idziesz?
:51:33
Vespo. Chodź do mnie.
:51:39
- Tatusiu, to naprawdę ty?
- Tak skarbie.
:51:45
Zaręczam ci.
Czy mógłbym skłamać?
:51:51
Tatusiu...
PODCZERWIEŃ
:51:53
Nie, Vespo!
:51:58
Nabrałem cię!