Wall Street
podgląd.
wyświetla.
zakładek.
następnego.

1:10:00
Ty i ja jesteśmy z jednej gliny.
1:10:02
Za mądrzy na to, żeby dać się nabrać
na najstarszy mit świata - miłość.

1:10:07
To fikcja stworzona przez ludzi, żeby
uchronić się przed wyskoczeniem z okna.

1:10:11
Czasami tęsknię za tobą, Gordon.
Jesteś naprawdę pokręcony.

1:10:18
Jasna dupa, Jack, to proste jak drut.
1:10:21
W dniu rozliczenia indosujesz czek na
rzecz spółki Niebieska Podkowa.

1:10:25
A ja przesyłam ci twoją część.
1:10:27
Co? Nie, to jest zasada.
Żadnego ryzyka.

1:10:32
Jak to z tobą, kurwa, jest?
1:10:34
Jest taka nędza, że nawet kłamczuchy
narzekają. A ty dalej zbijasz forsę.

1:10:38
- Na jakiej zasadzie?
- Hej, posłuchaj!

1:10:40
Mam już dość niańczenia ciebie.
1:10:44
- Odrób zadanie domowe,
to będziesz wiedział. - Co za skurwiel.

1:10:50
Jaka szkoda.
1:10:54
Frank. Znajdż 500 000 akcji
Teldara, limit 26. Nowe konto.

1:10:59
Nie spieprz tego.
1:11:03
- Co z Teldarem?
- Chcesz więcej?

1:11:05
- Zaostrzył mi się apetyt.
- Podnieś o połówkę. Od 2000 w górę.

1:11:09
- Chcę kupić pakiet. Co oferujesz?
- Ile chcesz?

1:11:13
- Ile chcesz za 80 000?
- Pół punktu powyżej bieżącej ceny.

1:11:15
Biorę.
1:11:42
Wasza spółka, panie i panowie,
została oblężona przez Gordona Gekko.

1:11:46
Teldar Paper uległa wykupowi
kredytowanemu, jak jakiś biedny kraj.

1:11:51
Namawiam was, byście przejrzeli
na wylot bezwstydne intencje pana Gekko,

1:11:57
który próbuje rozebrać tę spółkę
i ciężko obciążyć akcjonariuszy.


podgląd.
następnego.