A Fish Called Wanda
podgląd.
wyświetla.
zakładek.
następnego.

:20:02
- George powie mu, gdzie ukrył łup?
- Chcę to sprawdzić.

:20:18
Dobrze się spisałeś.
Gdzie go zatem ukryjemy?

:20:27
Tylko ani słowa Wandzie.
Otto może to z niej wyciągnąć.

:20:35
Wy- wy- wyjdziesz stąd, prawda?
:20:38
Bez obaw. Damy sobie radę.
Masz już coś na Otta?

:20:41
- Na razie nie.
- Obserwuj go.

:20:54
Policja pewnie tu była.
Zaraz ci pomogę.

:21:00
Cześć pupilki Ke- ke- kena.
:21:08
Pobudka angolskie szproty.
:21:12
- Jak rozgryziesz tego prawnika?
- Będę improwizować.

:21:18
Myślałem, że Anglicy nie lubią bab.
Dziwnie gadają.

:21:23
Ten jest normalny. Ma nawet w
sobie coś miłego. Trochę bufon.

:21:30
- Lecisz na niego?
- Nie lubię nieboszczyków.

:21:35
Co to ma być? Tydzień walenia Angoli?
To źle. Otto może być zazdrosny.

:21:55
Mów, mów dalej!

podgląd.
następnego.