:14:03
- Co ty na to?
- Delia nienawidzi tego domu.
:14:10
Ja mogę tu mieszkać.
:14:11
Ostrożnie, to moja rzeźba.
:14:13
Nie kupiłam jej, tylko zrobiłam.
:14:18
Na stół.
:14:28
Dziesięć minut - a już się odprężyłem.
:14:32
Wspaniale.
:14:33
Ratunku!
:14:35
To Otho!
:14:37
Czemu nie wszedłeś od frontu?
:14:40
To przynosi pecha.
:14:42
Dla mnie opuściłeś miasto.
Jestem taka szczęśliwa!
:14:45
No myślę.
:14:49
Ustalmy jedno.
:14:51
Mamy cieszyć się wiejskim życiem,
a nie rujnować dom.
:14:55
Ciesz się, że bogacze kupują apartamenty.
:14:58
Będzie was stać na przebudowę.
:15:02
Mam odpoczywać i wycinać kupony.
I zrobię to.
:15:06
Rób to po cichu. Pozwól nam pomyśleć.
:15:09
Reszta domu jest równie okropna?
:15:11
To jakaś kara?
:15:14
Co teraz?
:15:16
Nie jesteśmy bezradni.
:15:19
W tej książce jest rada dla takich jak my.
:15:24
Duchy!
:15:26
Zaczynamy.
:15:32
Ujemny potencjał rozrywkowy.
:15:34
Zero przepływu powietrza.
:15:37
Zauważyłam. Ten dom jest jak termitiera.
:15:42
- Co?
- Coś mi się przywidziało.
:15:56
- FIOŁKOWY
- Czytasz w moich myślach.
:15:58
- Naprawdę?
- Niewielu klientów to robi.