:13:21
Wspaniały dzień na przechadzkę.
:13:29
Nie przyjąłeś dziś komunii, Panie.
:13:31
Nie.
:13:33
Czy mogę spytać dlaczego?
:13:36
Jak zapewne wiesz, Pani,
mam okropną reputację.
:13:40
Tak, uprzedzano mnie.
:13:42
Kto?
:13:45
Przyjaciółka.
:13:51
Prawda jest taka, że przez całe życie
byłem otoczony ludźmi niemoralnymi.
:13:54
Pozwoliłem im mieć nade mną zły wpływ...
:13:56
a czasem nawet starałem się ich
prześcignąć w zepsuciu.
:14:00
- A teraz?
- Teraz...
:14:02
To, co czuję teraz, to ciężar
mojej bezwartościowości.
:14:05
Ale to właśnie w takich chwilach
zaczyna się być osobą wartościową.
:14:15
Wierzę, że każdy powinien nad sobą
pracować, by stać się coraz lepszym.