La Lectrice
podgląd.
wyświetla.
zakładek.
następnego.

:39:02
Zaczynamy?
- Poczekaj chwilę.

:39:06
Proszę ze mną.
:39:11
Przeczytamy dziś
opowiadanie o wodzie.

:39:14
Pożyczyłam do przyjaciela.
:39:17
"Wróciliśmy z Hydry. . . ".
To grecka wyspa.

:39:20
". . . ze spotkania
socjologów krajów sródziemnomorskich. . . "

:39:25
Przepraszam. . .
:39:27
Czy mogę?
:39:31
Chciałam się upewnić.
:39:35
Doskonale. . . Zostawiam was.
:39:45
"Zdecydowaliśmy, że Norma, Michel i ja,
:39:48
przedłużymy nasz pobyt, już prywatnie,
i na innej wyspie,

:39:51
mniejszej i bardziej dzikiej,
której nazwy nie wymienię. "

:39:57
"Michel to mój przyjaciel,
Norma jest jego żoną. "

:39:59
"Dużo się śmieje,
ma bursztynową skórę, i orzechowe oczy, "

:40:03
"trzydzieści lat, i jest bohaterką
tej dziwnej historii. "

:40:08
"Był maj, kiedy to na Cykladach
jest już bardzo gorąco. "

:40:13
"Powiedziano nam, że wyspa oferuje
cień, ochłodę,

:40:17
i ma mnóstwo innych zalet.
Poza wszystkim, była tam woda. "

:40:22
"Zawsze bezcenna. "
:40:24
"W szczególności
było tam cudne źródło,

:40:26
wypływające ze skalnej szczeliny
:40:29
między tamaryszkiem
i sękatym drzewem oliwnym. "

:40:35
"Norma zobaczyła je pierwsza.
Wciąż ją widzę - podążającą boso

:40:40
ku lśniącej słońcem fontannie,
:40:42
klękającą z wyciągniętymi rękami,
by złapać w dłonie skrzącą się wodę. "

:40:46
"Jej bluzka, związana w tali
na wielki węzeł, odsłaniała. . . "

:40:53
Nie przeszkadzajcie sobie. . .
:40:58
". . . odsłaniała, gdy pochylała się,
szeroki pas złocistej skóry. "


podgląd.
następnego.