:23:06
To człowiek, który powitał mnie
wczoraj wieczorem.
:23:12
Wczoraj wieczorem?
:23:14
Wczoraj wieczorem już nie żył.
:23:32
Dusza mistrza odeszła do nieba.
:23:37
Jego ciało zakończyło swoją misję.
:23:40
Chodziło w świetle słońca i księżyca,
:23:43
po piachu i kamieniach,
:23:46
grzeszyło, odczuwało ból,
:23:49
tęskniło za niebem.
:23:53
Powierzamy jego szczątki Bogu.
:23:56
Ciało,
:23:59
mistrz już cię nie potrzebuje.
:24:01
Zniknij.
:24:11
Najpierw pojawiły się skrzydła, potem anioł.
:24:15
Ukazał ci się jego duch.
Uznał cię za królewskiego gościa.
:24:19
Dostrzegł w tobie coś niezwykłego.
:24:21
Nie mógł we mnie niczego dostrzec.
:24:24
Przybyłem tu, by służyć Bogu. Nic więcej.
:24:27
Bóg chce ode mnie tylko tego.
Jestem pewien.
:24:29
Pomyśl tylko, jak wielką łaską
obdarzył cię Bóg. Objawia ci się.
:24:34
Nie wiem, czego ode mnie oczekuje.
:24:37
Zawsze chciałem usłyszeć głos Boga.
Poświęciłem Mu całe życie.
:24:43
Czasem...
:24:45
zdaje mi się, że czuję Jego obecność,
ale nie mam pewności.
:24:49
Ty jednak zawsze ją masz.
Bóg wziął cię za rękę i przyprowadził tutaj.
:24:55
Myślisz, że dobrze jest wiedzieć,
czego chce Bóg?
:24:59
Powiem ci, czego On chce.
Chce mnie zepchnąć w przepaść!