Glory
podgląd.
wyświetla.
zakładek.
następnego.

:02:01
Gromadzimy tu takie siły,
że atak byłby szaleństwem.

:02:06
Rano minęli nas
ludzie z Massachusetts...

:02:09
To wspaniale spotykać ludzi
z różnych stanów...

:02:12
gotowych walczyć za Ojczyznę...
:02:15
jak dziadkowie
w Wojnie o Niepodległość.

:02:18
Ale teraz musimy
stworzyć jeden kraj...

:02:21
dla wszystkich obywateli,
aby każdy w nim był wolny.

:02:27
Zanim zaczęła się wojna...
:02:29
wielu z mojego pułku
nigdy nie widziało Murzyna.

:02:32
A teraz drogi pełne są zbiegów.
:02:37
Walczymy za ludzi, których
poezja nie jest jeszcze spisana...

:02:41
ale która wkrótce będzie podziwiana
i szanowana jak każda inna.

:02:47
W nocy słyszeliśmy
o kolejnej klęsce...

:02:50
ale nie tracimy odwagi.
:02:52
To zaszczyt
być w tak doborowej kompanii.

:02:55
Awansowałem na kapitana,
czym się ogromnie szczycę.

:02:59
Zdziwiłabyś się,
widząc jak rozkazuję setce ludzi...

:03:02
w większości starszych ode mnie.
:03:05
Dziękuję za tomik Emersona.
:03:08
Jego słowa pokrzepiają moją duszę.
:03:11
Napisał.. "Wierzący człowiek wie,
że złe oko rani...

:03:16
błogosławione serce uzdrawia...
:03:18
a miłość pokonuje
wszelkie przeszkody".

:03:24
Ucałowania dla ojca.
:03:26
Twój syn, Robert.
:03:46
ANTIETAM CREEK, MARYLAND
17 WRZEŚNIA, 1862

:03:53
Ognia!

podgląd.
następnego.