Glory
podgląd.
wyświetla.
zakładek.
następnego.

:42:13
To ty jesteś Shaw?
Wesołych Świąt.

:42:15
Kendrick. Kwatermistrz.
:42:17
Ten gość to Haggis.
Wypisuje kwity.

:42:21
- Miło mi.
- Mnie też.

:42:24
- Co u was słychać?
- Dziękuję, dobrze.

:42:27
W porządku.
:42:28
Góra planuje kolejną katastrofę.
:42:32
Jesteśmy przyjaciółmi.
:42:33
Ciekawe, ile wytrzymają?
:42:36
Podobno dezerterują dziesiątkami.
:42:38
Mylisz się.
Nie było ani jednego przypadku.

:42:42
Nigdy nie mieli tak dobrze.
:42:44
Trzy posiłki, dach nad głową.
:42:47
l dobrze wiedzą,
że nie pozwolą im walczyć.

:42:53
Tak, oczywiście.
:42:55
Gdybyś czegoś potrzebował...
Butelczynę...

:42:59
Tak. Dwa tygodnie temu
zamówiłem buty...

:43:02
i czekam na odpowiedź.
:43:05
Mówiąc oględnie, cierpimy
na ogromny niedobór obuwia.

:43:10
Ten towar jest zarezerwowany
dla tych jednostek...

:43:14
których gotowość bojowa...
:43:16
przewyższa waszą.
:43:18
Chyba to rozumiesz.
:43:23
Tak, rozumiem.
:43:32
- Przepraszam.
- Wpadnij jutro.

:43:34
Mam przepyszny domowy dżem.
:43:37
Mirtowy?
:43:38
Jagodowy.
:43:41
Było mi miło.
:43:47
Dureń!
:43:56
- Przepraszam.
- O co chodzi?

:43:59
Właśnie złapaliśmy dezertera.

podgląd.
następnego.