:45:05
- Jezu!
- Przepraszam!
:45:07
To rozmowa prywatna.
Dziekuje. To bardzo milo.
:45:11
Uprawiasz hazard...
:45:13
Nie uprawiam hazardu! Wygrywam!
:45:17
Klamca, klamiesz jak z nut!
:45:19
Nie bujam! Mam $2500.
Mam bardzo dobry dzien.
:45:24
Czyzby? To juz go nie masz, kotku!
:45:27
Dzwonie do adwokata,
zeby dobral sie do ciebie!
:45:31
- Sluchaj...
- Wiesz, to chyba juz koniec.
:45:34
Jestem wykonczona. Jestesmy historia!
:45:37
- Pam, bez paniki. Odstaw sie ladnie...
- Chcesz, zebym sie odstawila?
:45:43
Przyjdz tu i zobacz.
Nie uwierzysz, co sie dzieje!
:45:47
To ty nie uwierzysz, co sie bedzie dzialo!
:45:51
Przyjedz za pól godziny. Kocham cie.
:46:01
Šwinia!
:46:06
Moze tylko ten jeden raz.
Potem juz koniec.
:46:11
Moze znajdziemy ci smietnik
na ulicy, tam
:46:14
- gdzie swinie sie nurzaja.
- Ladne masz buty.
:46:19
- Kupiles na straganie?
- Moze wyrzuce go przez okno?
:46:23
Moze spóznisz sie kiedys 2 sekundy.
:46:26
Gdzie twój kolega, Looney?
:46:28
- Nie jest moim kolega.
- Spóznia sie z zaplata.
:46:32
- Nie mam pojecia.
- Wisi setki. Bardzo sie spóznia.
:46:38
Bernie, przysiegam, nie znosze tego.
:46:42
Brzuch mi skreca.
:46:44
W przyszlym tygodniu ci oddaje.
:46:52
Denerwuje sie na wyscigach.
Nie wygrasz ze zwierzeciem.
:46:57
Looney jest w tarapatach.
Postawil na Packersów.