:30:02
Ale nie spłacasz jej.
Zatrzymujesz pieniądze.
:30:06
Jak to działa?
:30:07
To już wszystko! Nie rozumiecie?
:30:10
To wasza kasa.
Nie spłacacie jej. I jest czysta!
:30:14
Jest już uprana.
:30:17
Trudno spotkać bystrego glinę.
:30:21
A teraz najlepszy przekręt.
:30:24
Odpisujecie
sobie od podatku...
:30:27
raty których nawet nie płacicie.
:30:32
- Jestem geniuszem?
- Raczej krętaczem.
:30:34
Oszustem!
:30:37
Wszyscy oszukują.
Nawet Pentagon!
:30:40
Zrozumieliście?
:30:43
Dlaczego wskoczyłeś
pod skrzydła policji?
:30:46
Przewalałem ich od miesięcy.
:30:49
Zgarniałem
część każdej transakcji.
:30:53
To było proste.
:30:55
Miliony dolarów w drobnych
zmieniały właścicieli.
:30:58
Kto zauważy brak $10,000 tu,
$20,000 tam?
:31:02
Handlarze narkotyków.
:31:04
No właśnie. Zauważyli.
:31:06
Dlatego
muszę siedzieć na walizkach.
:31:11
Daj ją Nickowi.
:31:13
Jaka miękka.
Dodałem zmiękczacza materiału.
:31:16
Za mała, Leroy.
:31:17
Nie Leroy, tylko Leo.
Kupię ci nową koszulę!
:31:22
Podaj mi tylko
nazwiska tych handlarzy.
:31:25
Nie znam ich.
Widywałem tylko kurierów.
:31:29
- Gdzie Trish chowa moje pranie?
- Za pralką.
:31:34
Nie znałeś nikogo
oprócz kurierów?
:31:37
Nie znam nazwisk.
:31:42
Jeśli się dobrze zastanowić...
:31:45
Słuchajcie.
:31:47
Zabrali mnie raz do domu
na palach, w Beverly Hills.
:31:51
Miałem dostać robotę
u faceta...
:31:54
o nazwisku...
:31:57
Haynes! Hans!
:31:58
- Prowadź nas tam.
- Pilnujemy go.